krewetki z czosnkiem w sosie z białego wina:
- 12 krewetek black tiger - używam mrożonych ale nie gotowanych w pancerzach bez główek, po przygotowaniu są bardziej soczyste i mają bardziej intensywny smak i niż ugotowane i mrożone
- 5-6 ząbków czosnku
- 1 mała szalotka
- oliwa z oliwek
- papryczka chili
- garść posiekanej natki
- ok 150 ml białego wytrawnego wina
- sól morska
- 1 łyżka masła
Krewetki rozmrażam i osuszam. Na rozgrzaną oliwę wrzucam krewetki smażę ok 3-4 minuty z każdej strony po minucie smażenia na drugiej stronie, wrzucam posiekaną drobno szalotkę, plasterki czosnku i pokruszoną papryczkę i sól morską, wszystko podsmażam jeszcze ok 2-3 minuty zalewam winem, czekam chwilę aż odparuję i wrzucam masło, które sprawia, że powstaje aksamitny sosik, nie trzymam na ogniu za długo aby soso nie wyparował bo to najpyszniejsze co może być, na koniec wrzucam posiekaną natkę i gotowe.
pieczarki w winie:
- ok 12-16 niewielkich pieczarek
- 2 łyżki masła
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz
- natka pietruszki
- 2 ząbki czosnku
- szalotka
- 150 ml białego wytrawnego wina
I jedno i drugie wygląda bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę taki zestaw!
OdpowiedzUsuńale sobie dogadzasz.. Taką kolacji i ja bym nie pogardziła:)Już czuję jak pachną oba dania..
OdpowiedzUsuńKasiu,dla mnie boskie! Idealnie trafiłaś w mój gust.Ach,babskie spotkanie przy takim zestawie, i wino, i pogaduszki...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię!
Ach, az mi zapachnialo tym maslem i czosnkiem. Pysznosci!
OdpowiedzUsuńPieczarki w winie są przesmaczne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://wlodarczyki.net/mopswkuchni/
Ależ to zdjęcie "pachnie"! Wspaniała kolacja, tylko pozazdrościć ;) Pzdr Aniado
OdpowiedzUsuńo jak podoba mi się to Twoje rozsmakowanie :)
OdpowiedzUsuń