poniedziałek, 14 marca 2011

szpinakowe spagetti_pesto z rukoli_piniole

Zielono mi - szmaragdowo - zielonoo miiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii! chyba się powtarzam z takim tekstem ale cóż poradzę, że tak mi właśnie zielono jest :) Pewnie nie tylko mi, to wiosenne powietrze działa na mnie dziwnie odurzająco... trochę rozleniwiająco, trochę ogłupiająco bo nie wiem co mam ze sobą zrobić... A jak działa na Was - co się z Wami dzieje - męczy Was przesilenie czy może dodaje energii?
Skoro wiosna za oknem to nie ma co przez nie wyglądać, trzeba iść na spacer i upajać się tlenem ale nie na głodnego - wcześniej coś szybkiego i zielonego, bo trawniki jeszcze trochę brzydkie...


  • porcja makaronu szpinakowego eko ;) spagetti
  • 1 łyżka pesto z rukoli z dodatkiem bazylii
  • 1 łyżka śmietany 18%
  • 3 łyżki parmezanu
  • 1 łyżka pinioli
  • oliwa z oliwek
  • świeżo mielony pieprz
  • sól
  • garść listków bazylii
  • 2 ząbki czosnku
Makaron ugotować. W między czasie na oliwie podsmażyć czosnek, dodać pesto, śmietanę, ser, utarte listki bazylii z pieprzem, solą i oliwą (takie szybkie pesto dla wzmocnienia aromatu), wrzucić do tego makaron zamieszać i posypać podprażonymi piniolami (które są przepyszne po tym zabiegu mmmm!!!!). I już! :)

11 komentarzy:

  1. Bardzo... uspokajające :D danie.

    Świetne!

    OdpowiedzUsuń
  2. smaczne danie:) i ten kolorek jest cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wiosennie i zielono - ja się z wiosny cieszę i wreszcie mam więcej energii:)a pesto uwielbiam i muszę kiedyś zrobić z rukoli, bo jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. fantastycznie wygląda aż zgłodnialam :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam nadmiar energii tylko nie ma jej totalnie jak spożytkować - najchętniej bym wyciągnęła rower, a nauki mam POTĄD .
    A takie spaghetti w dodatku z orzeszkami pinii to bym wciągnęła bardzo chętnie w jakiejś przerwie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekne. Zielone. Wiosenne. A do tego proste jak wektor. Bardzo mi sie podoba!

    OdpowiedzUsuń
  7. alez to wygląda.. cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, zielono mi! i zdrowo i gustownie;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uroczo siętaki zielony makaron prezentuje. Sama często sięgam po zielony, choc mó jest z dodatkim pietruszki lub po czerwony :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda to cudownie. Muszę zainwestować w szpinak i do dzieła.

    OdpowiedzUsuń
  11. cieszę się, że przypadł do gustu ;)
    Arven - doskonale Cie rozumiem, moja sesja jeszcze trwa a rower czeka w garażu :(

    OdpowiedzUsuń