- 250 g makaronu ryżowego
- 1/2 mrożonej mieszanki orientalnej
- 100 g mrożonej włoszczyzny
- 6 mrożonych krewetek tygrysich
- 1,5 cm korzenia imbiru (posiekany w cieniutkie paseczki)
- 1 ząbek czosnku (drobno posiekany)
- 1/2 czerwonej cebuli (piórka)
- 1/2 żółtej papryki (paseczki)
- 1/2 małej zielonej cukinii (paseczki)
- ciemny sos sojowy
- kilka kropel oleju sezamowego
- 1 łyżka bułki tartej
- pieprz świeżo mielony (ja młynka nie posiadam - mam moździerz)
- sól morska
- ... i mieszanka przypraw z tej mrożonki (wstyd mi, następnym razem jej nie dodam, coś mi w niej nie pasowało może to że nie wiadomo co w niej było?!?)
środa, 19 stycznia 2011
makaron ryżowy&warzywny misz masz
Nie poznaje siebie, taka aktywność na blogu chyba mi się jeszcze nie przytrafiła, ale nie chce zapomnieć więc piszę :) Ten tydzień jest testowym dla rozsądnego i oszczędnego gotowania. rozpisane menu na cały tydzień i dzięki temu uboga lista zakupów - cel ambitny i jak narazie udaje się go realizować :] Kilka razy w tygodniu mięso, trochę ryb i warzywa, o co musiałam dzielnie walczyć i wywalczyłam! Dziś mamy warzywa, lekkie danie ... no dobra nie wyszło idealnie bo jakoś kilka krewetek w misce się nie znalazło, ale to prawie nieistotny szczegół. Nie przerażajcie się tym, że to w sumie danie z półproduktów... jest środa!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja cały czas się przymierzam do takiego oszczędnego gotowania! I mówię sobie, że tym razem będzie inaczej, zrobię listę i wogóle.. a kończy się jak zawsze..brr
OdpowiedzUsuńDobranoc!
cudnie kolorowy ten misz-masz! takie ocieplenie w środku zimy :)
OdpowiedzUsuńja mam tą samą metodę oszczędzania i na razie działa, a trwa to już kilka miesięcy :D
pozdrawiam serdecznie!
podoba mi się taka organizacja :) efekty są nadzwyczaj pyszne!
OdpowiedzUsuńzapewne smaczne:) i takie kolorowe:)
OdpowiedzUsuń