niedziela, 16 maja 2010

mam i ja! tarta z rabarbarem

Nie spodziewałam się, że wyjdzie taka smaczna. Rabarbar występował w moim życiu w postaci zanurzonych kawałeczków w biszkoptowym cieście babci albo w kompocie. Nic nadzwyczajnego choć ciasto babci dzięki wiejskim jajkom i tortownicy wysypanej bułką tarta jest w swej prostocie zachwycający :) W pracy temat zszedł na rabarbar, że ciasto drożdżowe z rabarbarem hmm może i tak ale mi się jakoś chciało tego kwasu z kruchym ciastem na wzór szarlotki. Pomyślałam, że fajnie będzie gdy połączę to ze słodkimi płatkami róży. A szperając w innych blogach przemknęły pomysły skórki pomarańczowej, która do rabarbaru pasuje idealnie i wydobywa z niego nieznany mi dotąd smak. Najlepsze na ciepło z gałką lodów waniliowych :) Polecam



  • rabarbar...7 sporych ... czego w sumie łodyg? czym jest rabarbar :)
  • sok z połowy pomarańczy
  • skórka z całej pomarańczy (1/2 do ciasta a kolejna do nadzienia)
  • cukier do rabarbaru (tyle ile będzie dla Ciebie odpowiednie ja dałam 2 łyżki)
  • 2 łyżki płatków migdałów
  • 2 łyżki konfitury z płatków róży
ciasto:
no właśnie i tu jest problem bo ciasto wyszło jakoś na oko, chyba źle spisałam przepis albo zastosowałam szyfr, którego nie potrafiłam po czasie odszyfrować :/ w każdym razie jest super, przepis pochodzi ze starej książki mamy i zawsze stosujemy go do szarlotki. Jest chrupiące, słodkie i z pewnością przy okazji kolejnego jego użycia podam wam prawidłowe proporcje bo teraz nie jestem w stanie tego odtworzyć. Więc zróbcie takie jakie lubicie najbardziej i koniecznie dodajcie tajemny składnik czyli otartą skórkę z pomarańczy.

ciasto piekłam , przykryte papierem do pieczenia i przysypane fasolką przez 15 minut w temperaturze 200 stopni. potem odkryte przez kolejne 15 minut. A potem przez 10 minut z farszem.

A farsz zrobiłam następująco:
Rabarbar obrałam i pokroiłam na 1 cm kawałki. Na patelnię wrzuciłam łyżkę masła oraz skórkę z połowy pomarańczy. Wrzuciłam rabarbar i wcisnęłam sok z połowy pomarańczy, zasypałam cukrem i podsmażałam ok 10 minut.
Ciasto posmarowałam cienką warstwą konfitury z płatków róży, na to położyłam rabarbar i posypałam płatkami migdałów. Do piekarnika i gotowe :)

wtorek, 11 maja 2010

sałata cezar

Szybkie (jak zwykle :)) sycące, a z okazji zbliżającego się sezonu krótszych kiecek to i lekkie :).
połowa opakowania mieszanki sałat ( w oryginale rzymska ale nigdzie nie było)
2 niewielkie piersi z kuraka
2 mini bagietki pszenne
parmezan w kawałku
sól, pieprz
oliwa z oliwek
musztarda dijon
sok z cytryny
skórka z cytryny
2 ząbki czosnku

Kurczaka skropiłam sokiem z 1/2 cytryny, posoliłam, popieprzyłam i oprószyłam przyprawą do kurczaka. Smażyłam z całości na oliwie a po usmażeniu odsączyłam nadmiar tłuszczu ręcznikiem papierowym.pokroiłam na 1 cm plastry i ułożyłam na sałacie, którą delikatnie skropiłam oliwą i posoliłam solą morską. Minibagietki pokroiłam na 1 cm kromeczki, skropiłam oliwą ułożyłam na nich skórkę z cytryny i wrzuciłam do piekarnika do momentu gdy stały się przyrumienione. Po upieczeniu ułożyłam je na sałacie. Sos powstał z rozgniecionego z solą czosnku, musztardy dijon, soku z 1/2 cytryny i oliwy z oliwek. Wszystko miksowałam, wyszło dosyć gęste i na pewno nie jest to oryginalny sos do cezara gdyż nie ma nich filecików oraz sosu worcester. Za filecikami nie przepadam a takie jakie mi wyszło bardzo smakowało i pasowało :). Polałam sałatę sosem i obsypałam płatkami parmezanu.

niedziela, 9 maja 2010

męska muzyka

Migawka z majówki w Sandomierzu. Koncert Panów Waglewskich w projekcie Męska Muzyka. Szkoda, że lało, kiepskie nagłośnienie ale bez problemu można było się kręcić przy scenie i pstrykać zdjęcia :) Ciężko było ich uchwycić zwłaszcza Fisza bo się giba ciągle :) Polecam koncert Waglewskich w jakimś klubie. Ja pierwszy raz byłam w warszawskiej Stodole i był to chyba najlepszy koncert pod względem instrumentalnym na jakim byłam.

sobota, 8 maja 2010

młoda kapusta

Taka zwyczajna, uwodzi swą prostotą. Kusi przy wiosennych promieniach słońca i ciepłym wietrze. Każdy z nas ma ochotę na coś w tym stylu. Tym bardziej jeżeli przywołuje zapach i smak sprzed wielu lat, gdy przypomina nam jakieś miejsce. Mi kojarzy się z wakacjami na wsi. Ogromny gar kapusty ląduje na studni pod jabłonią, do tego pajda chleba z wielkiego okrągłego bochenka to smak, który sprawdza się idealnie w upalne dni.

składniki na 4 porcje:
  • mała główka młodej kapusty
  • połowa opakowania włoszczyzny ( z braku laku okazało się, że moja marchewka i pietruszka puściły brzydkie kwiatki :/ )
  • 1/2 kostki rosołowej warzywnej
  • 7 ziarenek pieprzu
  • 2 liście laurowe
  • 2 ziela angielskie
  • boczek (wg upodobań)
  • biała część małego pora (pokrojona w pół talarki)
  • 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • 2 łyżki mąki
  • 1/4 szklanki zimnej wody
  • 3 listki bazylii
Kapustkę poszatkuj, wrzuć do garnka zalej wodą...tak aby kapusta wystawała ok 2 cm ponad poziom wody. Gotuj ok 5 min, wrzuć pora, włoszczyznę, pieprz i zioła. Gotuj bez przykrycia aż warzywa będą miękkie, dodaj kostkę rosołową, dopraw solą morską i przecierem pomidorowym. Boczek pokrój w cieniutkie paseczki, podsmaż i dorzuć do kapusty. Jeżeli lubisz aby kapusta była gęstsza wlej mniej wody albo zagęść mąką (tak jak w moim wydaniu). 2 łyżki mąki rozmieszaj z 1/4 szklanki zimnej wody i wlej do kapusty, mieszaj i gotuj ok 5 minut.

poniedziałek, 3 maja 2010

tartaletki z ulubionym

Mmm pycha :) na piknik w sam raz na raz. Dobre na zimno dobre na ciepło a przywędrowały tu  stąd. 
W oryginale tartaletki są z cukinią, porem i serkiem kozim. W moim wykonaniu serka koziego brak w zamian zastosowałam camembert z morelą, trochę parmezanu, dorzuciłam też kilka kawałków suszonych pomidorów. Przepis Karolci na ciasto jest naprawdę super, ciasto nie za bardzo kruche takie jak lubię. 

6 tartaletek
  • 125 g mąki
  • szczypta soli
  • 75 g zimnego masła lub margaryny (ja użyłam mix maślany)
  • 2-3 łyżki lodowatej wody 
  • Przy cieście kruchym istotne jest to aby składniki były zimne i aby nie wyrabiać ich za długo ciepłymi dłońmi. 
farsz:
  • 2 małe pory
  • cukinia
  • 7 pomidorów suszonych z oliwy
  • serem camembert
  • 4 łyżki parmezanu
  • zioła
  • sól, pieprz
Do mąki wrzucam pokrojony na kawałeczki tłuszcz i dziabie sobie nożykiem do momentu gdy w miarę się zmiesza, następnie szybko zagniatam ciasto i wrzucam na 20 min do lodówki. Ciasto należy podzielić na 6 części i każdą z nich rozwałkować, wyłożyć foremkę i piec ok 15 minut w temperaturze 200 stopni.

Co do farszu to sprawa jest prosta na patelni podsmażamy przez 2 minuty pora, którego to należy wcześniej pokroić w talarki, tak samo jak cukinię którą wrzucamy do pora i smażymy z dodatkiem ziół do momentu gdy cukinia będzie taka jak lubisz.

Wyjmij tartaletki z piekarnika i rozłóż farsz, przykryj kilkoma plastrami sera, wrzuć paseczki pomidorów, posyp parmezanem i jeszcze raz wrzuć do piekarnika na kolejne 15 minut.

Szybkie, bardzo smaczne i bardzo uniwersalne.
Czas na piknik